27 bezużytecznych supermocy

Macie tak czasem, że stoicie pod prysznicem i myślicie o bardzo głupich rzeczach? Ja tak mam codziennie. Stąd też pomysł na wpis o głupich supermocach, które nie są nikomu potrzebne. Ani użytkownikom tychże mocy, ani ludzkości. Chociaż… Sprawianie, żeby ślimaki ziewały nie brzmi tak tragicznie…

1. Umiejętność dokładnego określenia położenia każdego banana na świecie. Każdego jednego, oprócz tych, które dotykałeś.
Świetne do rozmyślań w autobusie lub w pociągu.

2. Niewidzialność, ale tylko w kompletnej ciemności.
Superprzestępca, który boi się zapalniczki!

3. Zmniejszanie swojego nosa do rozmiaru główki od szpilki raz dziennie. Czas trwania: godzina.
Niestraszne żadne podróże z paskudnie pachnącymi ludźmi!

4. Usuwanie pamięci ziemniakom. Do pięciu sztuk na raz.
Nigdy więcej nieszczęśliwych bulw. Uszczęśliwiaj je po pięć sztuk na raz!

5. Dłonie, które świecą tylko w bardzo jasnym świetle słonecznym.
Dobre do doświetlania zdjęć Twojej koleżanki na Insta!

6. Wzrok, który spowalnia wysychanie lakieru do paznokci nawet do 50%.
Idealne dla ludzi, którzy chcą denerwować panie od hybryd w galeriach handlowych!

7. Umiejętność określania koloru telefonu, którzy znajduje się najbliżej Ciebie. Działa do 3 metrów.
Do bardzo, bardzo nudnych podróży tramwajem.

8. Umiejętność otwierania butelkowanego piwa na odległość. Działa w promieniu nie mniejszym niż 1000 km.
Pomóż swojemu koledze w Rzymie!

9. Niewidzialność, ale tylko dla siebie.
W końcu zero kompleksów odnośnie swojego wyglądu! Przefarbuj się na zielono, noś jaskrawy makijaż, zapuść brzydką brodę!

10. Umiejętność zmiany kolorów swoich włosów. Za każdym użyciem część, która została zmieniona wypada.
Czy jest to poświęcenie, na które jesteś gotów?

11. Dokładne określanie pogody, jaka była 200 lat temu. Na terenach współczesnej Ugandy.
Bądź bardzo sławnym badaczem-klimatologiem… Albo umilaj rozmowy z rodziną, zaczynając każdą swoją wypowiedź jako „A wiecie, że w Ugandzie dwieście lat temu…”

12. Umiejętność przerzucania na dowolną odległość cukru. Kryształek po kryształku. Z prędkością do 5km/h.
Znów pomóż swojemu koledze w Rzymie! Tylko wooooolniej…

13. Umiejętność zmiany hamburgerów w hot dogi samym wzrokiem.
Strolluj ludzi w restauracjach!

14. Odporność na pociski w 13%.
Superbohater! W 13%!

15. Widzenie w przyszłość na 1 sekundę.
Sekunda, która może uratować życie?

16. Umiejętność zmuszania do ziewania. Ślimaki.
Świetny partytrick, jeżeli masz ślimaka.

17. Rozgazowywanie Pepsi samym wzrokiem, ale tylko takiego napoju, który już piłeś.
Naukowcy nadal nie wiedzą jak to jest możliwe!

18. Umiejętność przechodzenia przez niektóre ściany. Rozbieg może zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu, ale nie jest to gwarantowane.
Sławny na cały świat superprzestępca-złodziej! Znak rozpoznawczy – guzy na głowie!

19. Umiejętność rozciągnięcia swoich ramion do 5 metrów. Nie, nie rozciągania. Rozciągnięcia. Raz. Permanentnie.
Potem możesz używać ramion jak szalików!

20. Daltonizm na życzenie. U siebie.
Poczuj się jak Artur Grottger! Może też zostaniesz sławnym malarzem?

21. Superprędkość, ale tylko gdy biegasz w kole o średnicy 0,5m lub mniejszej.
Przydatne do nudnego oczekiwania na autobus na przystanku.

22. Niewidzialność, ale tylko dla barmanów.
Ale nie na zasadzie – musisz być barmanem. Na zasadzie – wszyscy Cię widzą oprócz barmanów.

23. Umiejętność sprawienia, żeby niektóre żółwie latały. Nie wszystkie.
Kolejny świetny partytrick. O ile masz żółwia.

24. Umiejętność określenia tylko za pomocą dotyku ilu Chińczyków brało udział w procesie tworzenia przedmiotu, którego dotykasz.
Bez sensu dla klientów Biedronki – tam tylko produkty polskie!

25. Aktywowanie pułapek na myszy tylko za pomocą myśli.
Bez problemu określisz, który z Twoich znajomych ma problem z tymi zwierzątkami!

26. Przybieranie na wadze na zawołanie. Bez możliwości chudnięcia na zawołanie.
Świetne, jeżeli masz zamiar zagrać jakąś grubą postać.

27. Świadomość, kiedy dokładnie umrze każdy z psów, który żyje na Ziemi. I brak możliwości, żeby temu zapobiec.
Prawie jak depresja na żądanie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *