7 rzeczy, których nauczyło mnie życie w dużym mieście

Trzy lata temu wyprowadziłam się z mojej malutkiej miejscowości niedaleko Włocławka i przyjechałam do wielkiego Poznania. To zmieniło dużo w moim życiu, ale też w postrzeganiu świata. Niektóre z tych rzeczy są lekką niespodzianką nawet dla mnie.

Bilbordy są przyklejane w częściach.
Ej. Czaicie? Dla mnie to jest szok jak cholera. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym poważniej, ale jakoś w podświadomości musiałam sądzić, że one są rozwijane i przyklejane w całości. No i jadę sobie któregoś razu obok Castoramy, a tam ziomek bierze kawałek bilbordu i normalnie nakleja. Szok. Znaczy… To jest oczywiście jedyne logiczne wyjście z tej sytuacji. No bo jak tu rozkręcać to całe dziadostwo i naklejać i potem przykręcać… Ale i tak. Szok.
Praca jest na każdym kroku.
Jeżeli pewnego dnia zdecydujesz, że chcesz znaleźć pracę, wystarczy, że ją sobie weźmiesz. Jeżeli nie masz zbyt dużych wymagań, a masz za to umiejętności motoryczne (jakiekolwiek!), to naprawdę nie musisz się specjalnie starać. Problem robi się, gdy nie chcesz pracować za mniej niż 10 zł na godzinę. Ale dopóki nie stawiasz żadnych wymagań, to jako barman, stróż, gostek od kserowania papierów w biurze, kierowca, sprzedawca, doradca klienta znajdziesz pracę bez problemu. I nie próbujcie mi wmówić, że tak nie jest. Jeżeli nie masz pracy, to nie szukasz jej wystarczająco dobrze. Kropka.
Bliżej nie równa się szybciej.
Poznań jest całkiem przyjemnie skomunikowanym miastem. Przynajmniej dla osoby, która jeździ bez ograniczeń na bilecie okresowym. Niestety są takie miejsca i taki czas, że ni chuja, nie przejedziesz. Nawet tramwajem. Bo jakiś kretyn zatrzymał się na torach i tyle. I stoi. I trzeba dzwonić na straż miejską. Grrr… Ale abstrahując – czasem szybciej jest zwyczajnie się przejść i pomachać ludziom w samochodach. Co jest zupełnie nie do pomyślenia na wsi. U nas korków nie ma. Nie ma też miejscami asfaltu… Ale to inna rzecz.
W blokach słychać WSZYSTKO.
Mój blok jest tak uroczo zrobiony, że jak jestem u siebie w łazience, a sąsiad z mieszkania obok kichnie w kuchni, to mu mogę powiedzieć na zdrowie. Serio. Dodatkowym urozmaiceniem moich niedzielnych poranków stało się też napierdzielanie kotletów schabowych. Pół Poznania je schabowe w niedzielę, naprawdę. Słychać też każdą osobę, która wchodzi po schodach. Zero prywatności.
W sumie to nie jestem taka brzydka.
Włocławek to stosunkowo małe miasto. Jakoś tak jak jeszcze chodziłam do liceum, to nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że faceci mnie zlewają. A jak patrzą, to raczej jak na ciekawostkę niż jak na ładną dziewczynę. Przyjazd do Poznania trochę otworzył mi oczy. Po pierwsze tu jest zdecydowanie więcej bardzo różnych ludzi, którzy oczywiście lubią różne rzeczy. Czuję się zdecydowanie ładniejsza i fajniejsza całościowo. Niesamowite, że tu są ludzie, którzy chcą mnie słuchać i chcą wychodzić ze mną na miasto. I nie wstydzą się tego.
Ludzie są RÓŻNI.
W nawiązaniu do tego wyżej… Ludzie są RÓŻNI. I dziwni czasem. W Poznaniu na przykład poznałam swojego pierwszego pastafarianina. Pierwszego neonazistę, który naprawdę jest neonazistą, a nie tylko udaje. Poznałam fanów muzyki, którą lubię (Arashi? ktoś, coś?), seriali, które oglądam i gier, w które gram. Ale to nie wszystko. W tak dużym mieście są ludzie z wielu miejsc. Ukraina, Hiszpania, Anglia, Rosja, Indie… I tych wszystkich ludzi można ot tak poznać na piwie. Polecam.
Narkotyków nie można kupić na każdym rogu.
To znaczy… Ja wiem, że są ludzie, którzy wiedzą, gdzie kupić jakieś takie rzeczy. Wiem, że na pewno wśród moich znajomych są tacy ludzie… Ale przed wyjazdem do Poznania serio myślałam, że o narkotyki jest łatwiej. Może nie tak łatwo, że idziesz w dowolną bramę na Jeżycach, mówisz Poproszę narkotyk, pan wyciąga z kieszeni coś i daje ci w rękę… No, ale że przynajmniej w klubach da radę to jakoś dorwać czy coś. Meh. Nic z tego.

I tak to właśnie wygląda. Mieliście podobne odczucia, gdy wyprowadzaliście się do dużego miasta? Czy ja po prostu jestem dziwna?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *